piątek, 27 września 2013

Prolog

   Ja i moje monotonne życie.
   W szkole zawsze robiłam jako tło, nikt nie zwracał na mnie uwagi. Czasem próbowałam się wybić - z różnymi skutkami. Depresja sprawiła, że przestałam o siebie dbać i zaczęłam okrutnie tyć.
   Wybrałam zawód lekarza aby ratować życie ludziom i stać się bohaterką, lecz los płata różne figle i nie raczył mnie oszczędzić. Owszem byłam wymarzoną lekarką lecz monotonna, nudna praca nie dawała satysfakcji a zwłaszcza gdy natrafiałam na mniej sympatycznych pacjentów, którzy zwracali uwagę na moją wagę.
    Pewnego dnia los się do mnie uśmiechnął. Na mój oddział trafił siatkarz a że uwielbiam siatkówkę był to dla mnie dar od Boga.
   Pewnym krokiem ruszyłam w stronę gabinetu dyrektora. Miałam wielkie nadzieje i jeszcze większe plany związane z tym siatkarzem.

   Lekko zapukałam i od razu po wejściu postanowiłam walczyć jak lwica.
- Panie dyrektorze, mam sprawę.
- Tak?
- Dowiedziałam się, że na mój oddział trafił ... 
 
-------------------------------------------------------------------- 

Tum tum tuuuuuuum.....

It's time to begin the story ...
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz